Sposoby na uczenie się wyrastają jak grzyby po deszczu. Mamy dziś do dyspozycji fiszki, metodę pomodoro, uczenie się z kimś i wykonywanie notatek. I właśnie ta ostatnia metoda dla wielu osób jest tą, bez której nie możemy się obejść. Jednak dyktowane notatki nie zawsze są dla nas szczególnie pomocne, dlatego szukamy takiej ich formy, żeby milej i skuteczniej nam się z nich korzystało, jak na przykład z map myśli.

Mapy myśli to w dużej mierze graficzne notatki, w których wszystko jest dokładnie poukładane, dlatego wiele osób preferuje właśnie takie rozwiązanie. Jeśli robimy dla siebie mapy myśli, na pewno mamy już wypracowany system porządkowania wiedzy albo przynajmniej wiemy mniej więcej, co się u nas sprawdza, a co nie wypaliło. Spróbujmy sobie opracować plan nauki z mapy myśli dokładnie w taki sam sposób, w jaki na początku ją tworzyliśmy. Zacznijmy śledzić te gałęzie, które są nam najbardziej potrzebne. Twórzmy w naszej głowie szkielet, który powoli będziemy obudowywać nowymi informacjami.

Jeśli na mapie myśli ważne są dla nas obrazki, wykorzystajmy je do nauki, w końcu po coś je wykonaliśmy. Niech będą one dla Ciebie punktem zaczepienia. Jeśli czegoś nie pamiętasz, spróbuj przywołać w głowie obrazek, który przypisałeś danemu zagadnieniu. W ten sposób stworzysz mapę myśli szybko w swojej głowie. Bo rysunek, który masz obecnie przed sobą, to nie zwykły pomocniczy obrazek, ale schemat, w jaki sposób samo powinieneś rozłożyć wiedzę w swojej głowie. Jeśli uda Ci się zbudować podobną mapę w mózgu, znacznie łatwiej będziesz szukał informacji i od razu znajdował tematy powiązane.

Najlepsze mapy myśli to te, które tworzymy dla siebie sami. Jeśli jedna ściągasz coś z internetu albo pożyczasz notatkę od swojego znajomego, może się okazać, że jest ona dla Ciebie nieczytelna. Poproś więc daną osobę, żeby wytłumaczyła Ci, co dokładnie oznaczają poszczególne obrazki albo w jaki sposób dana mapa powstawała. Jeśli nie uda Ci się zdobyć tej wiedzy, może się okazać, że nie tylko nie będziesz w stanie usprawnić za pomocą mapy myśli swojej nauki, ale spędzony nad nią czas będzie całkowicie zmarnowany. Czasem lepiej jest popracować samemu i lepiej przyswoić daną wiedzę.